poniedziałek, 16 lipca 2012

Urodzinowo

Moje magiczne ;-) urodziny mam za sobą. Zawsze spędzałam je w czterech ścianach, zazwyczaj bez gości, a teraz było inaczej.
Spędziłam je wyjątkowo, tak jak chciałam. Dziękuję najbliższym, którzy ze mną.byli. Szczegóły zostawię w tajemnicy. Może tylko dodam,  że prezent  od męża był kropką nad "i", bowiem koncert uważam za bardzo udany. Za resztę prezentów ślicznie dziękuję.

Ps. Kwiaty mogę dostawać codziennie ;-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz