sobota, 12 kwietnia 2014

Mazurek.

Mój ulubiony mazurek powraca.

Ciasto nie jest ulepkiem cukru i rozpływa się w ustach.

 

Składniki na małą blaszkę (ok.32x26)


1,5 szklanki mąki
1 kostka masła
0,5 szkl. cukru
 3 żółtka

4-5 łyżek powideł śliwkowych



Mąkę siekamy z masłem, gdy powstanie kruszonka dodajemy pozostałe składniki i ponownie siekamy, gdy składniki się połączą zagniatamy ciasto, formujemy kulę i wkładamy ją na minimum 1,5 godziny do lodówki.  Następnie ciasto wałkujemy na ok. 5mm i przenosimy do formy prostokątnej. Delikatnie wysmarować blaszkę tłuszczem
Uwaga!!! (Żeby rozwałkować ciasto trzeba podsypać mąką.  Można też wykleić blaszkę kawałkami ciasta, krojąc ciasto w plastry. Następnie smarujemy powidłami.
Pieczemy  przez 10 minut (w 180 stopni C).
Wyciągamy ciasto po 10 minutach i wykładamy MASĘ

MASĘ wykonujemy w następujący sposób:
3 białka
2 łyżki miodu
Pół szkl. sezamu (bądź orzechów drobno posiekanych)
Pół szkl. cukru pudru
Pół szkl. rodzynek (zamoczyć w wodzie gorącej)
Czekolada gorzka

Ubijamy białka z cukrem pudrem. Studzimy.
Osobno podgrzewamy miód, do którego wsypujemy sezam (bądź orzechy).
Dodajemy pianę z białek i wszystko delikatnie mieszamy.

Wykładamy na cisto MASĘ  i zapiekamy jeszcze ok. 15 minut (na złoty kolor).
Jak ciasto ostygnie to  wykładamy namoczone rodzynki, (można trochę nałożyć konfitury np. brzoskwiniowej)  i polewamy czekoladą.
Dekorujemy skórką pomarańczową lub innymi ciekawymi smakołykami.

  • Czekoladę rozpuszczamy w suchej kąpieli (można w tym momencie dodać 3 łyżki mleka), gotową masą dekorujemy ciasto.
Smacznego !!!

wtorek, 28 stycznia 2014

Kroczkami w 2014

Witam Was serdecznie w ten zimowy styczniowy wieczór. Jakby nie patrzeć, mamy kolejny rok i oby owocny i przyjemny w naszej małej twórczości. Ubiegły rok zakończyłam owocnie, bo poprowadziłam warsztaty świąteczne z filcowania bombek. 8 koleżanek z pracy poświęciło swój czas po pracy i mile spędziłyśmy warsztaty (zdjęcia zamieszczę w najbliższych dniach).
Natomiast ten Rok rozpoczęłam od zapisania się jako Wolontariusz do fundacji zajmującej się bezdomnymi kotami...Będę ją wspierać, właśnie twórczo.... tak jak umiem. Przyjemne z pożytecznym
karolina