niedziela, 6 listopada 2011

Bombki już, już. Są!

O to początek mojej bombkowej niesodzianki. Zdecydowanie nie należą do klasycznych bombek.
 Święta Bożego Narodzenia to m.in. kolorowa choinka, bo przecież bombek przybywało z upływem lat. ... Każda bombka to wspomnienia.
Moje bombki są filcowe, mają uchwyty i są kolorowe :-)). Poniżej serduszko i kula (jest też całkiem gościnnie aniołek ceramiczny, który wykonałam i podarowałam na Święta w ubiegłym roku.



1 komentarz: