W filcowym zaciszu brakowało do szczęścia zwierzaczka.
01 kwietnia pojawiła się 8 miesięczna kotka syberyjska.
Nadaliśmy jej imię Rozi. Jej oczy niczym dwa bursztyny.
Podróż powrotna w drugi dzień Świąt Wielkanocnych.
Grzeczna i mądra. Zachowanie na medal. A przy tym bardzo kochana.
Ciekawa świata.
Śliczna kicia, jaka grzeczna :)) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń